xlenka on Nostr: npub1dewsa…qy3tr ja nawet nie wiem dlaczego nie lubię rozmów przez telefon, a ...
npub1dewsa6ypfdsavmrdsl9rwlvteuxvpd30gvs9m8klzpkv5ccxx3yqeqy3tr (npub1dew…y3tr) ja nawet nie wiem dlaczego nie lubię rozmów przez telefon, a najbardziej takiego ogólnie pojętego ,,załatwiania spraw" tą drogą. A jeśli to są ważne sprawy to już szkoda opowiadać.
Dlatego ciężko mi w ogóle się zebrać i wykonać taki telefon. Wolę właśnie już iść i osobiście coś załatwić.
Czasami się nie da i to jest po prostu straszne. Bo nie tylko nie wiesz czy odbiorą, ale czasami rozmowa kończy się słowami ,,oddzwonimy". I często się zdarza, że nie oddzwaniają, a ja czekam, bo mi jak ktoś powie, że coś zrobi to ja się tego trzymam. No i też gdy dzwonię gdzieś pierwszy raz, to nie wiem czy oni faktycznie oddzwaniają czy tylko w ten sposób zbywają ludzi, a ja to jeszcze staram się nie posądzać nikogo o złe intencje więc czekam...
No i rok temu dzwoniłam do takiej bardzo znanej w Polsce fundacji od ASD w sprawie diagnozy dla siebie. Ja już pomijam, że wtedy byłam w bardzo złym stanie, więc taki telefon był dla mnie mega wyzwaniem. Ale oni tam chyba powinni jednak wiedzieć, że autystycy mają z tym problem.
Do dziś nie oddzwonili. Ja do nich też już nie zadzwoniłam, bo drugi raz już nie potrafiłam i też uznałam, że skoro już tak na wstępie traktują ludzi to raczej nie warto...
Dlatego ciężko mi w ogóle się zebrać i wykonać taki telefon. Wolę właśnie już iść i osobiście coś załatwić.
Czasami się nie da i to jest po prostu straszne. Bo nie tylko nie wiesz czy odbiorą, ale czasami rozmowa kończy się słowami ,,oddzwonimy". I często się zdarza, że nie oddzwaniają, a ja czekam, bo mi jak ktoś powie, że coś zrobi to ja się tego trzymam. No i też gdy dzwonię gdzieś pierwszy raz, to nie wiem czy oni faktycznie oddzwaniają czy tylko w ten sposób zbywają ludzi, a ja to jeszcze staram się nie posądzać nikogo o złe intencje więc czekam...
No i rok temu dzwoniłam do takiej bardzo znanej w Polsce fundacji od ASD w sprawie diagnozy dla siebie. Ja już pomijam, że wtedy byłam w bardzo złym stanie, więc taki telefon był dla mnie mega wyzwaniem. Ale oni tam chyba powinni jednak wiedzieć, że autystycy mają z tym problem.
Do dziś nie oddzwonili. Ja do nich też już nie zadzwoniłam, bo drugi raz już nie potrafiłam i też uznałam, że skoro już tak na wstępie traktują ludzi to raczej nie warto...