Brie Mmm on Nostr: Radomir Darmiła Czemuś przypomniało mi to jedno opowiadanie Haszka. Tytułu nie ...
Radomir Darmiła (nprofile…qxtf) Czemuś przypomniało mi to jedno opowiadanie Haszka. Tytułu nie pamiętam, oczywiście.
Księciu Panu jadącemu otwartym powozem przez wiwatujące ulice spada na kolana zwinięta karteczka. Książę rozwija i czyta: „Wasza Wysokość jest największym durniem jakiego ziemia nosi”.
Książę wzywa szefa policji, wręcza liścik i rozkazuje odnaleźć! autora. Policja dwoi się i troi, łapie podejrzanych na prawo i lewo i każe wszystkim kaligrafować „Wasza Wysokość jest największym durniem jakiego ziemia nosi”, dla porównania charakteru pisma.
Do wieczora całe księstwo wiedziało już, że Jego Wysokość jest największym durniem, jakiego ziemia nosi.
Księciu Panu jadącemu otwartym powozem przez wiwatujące ulice spada na kolana zwinięta karteczka. Książę rozwija i czyta: „Wasza Wysokość jest największym durniem jakiego ziemia nosi”.
Książę wzywa szefa policji, wręcza liścik i rozkazuje odnaleźć! autora. Policja dwoi się i troi, łapie podejrzanych na prawo i lewo i każe wszystkim kaligrafować „Wasza Wysokość jest największym durniem jakiego ziemia nosi”, dla porównania charakteru pisma.
Do wieczora całe księstwo wiedziało już, że Jego Wysokość jest największym durniem, jakiego ziemia nosi.