rogaty wieszcz on Nostr: nprofile1q…gfrrz Nie no, do doskonałości to jeszcze wiele. Mam pewność, że ...
nprofile1qy2hwumn8ghj7un9d3shjtnddaehgu3wwp6kyqpqprzjfrjel6y8q5qq6nzagm77vw6dg3lffkp0f55lr4rgrjwgnu7srgfrrz (nprofile…frrz)
Nie no, do doskonałości to jeszcze wiele. Mam pewność, że się nie zrozumieliśmy, bo ja wciąż niedokładnie odpowiadam, hehe.
Po pierwsze nie zrozumieliśmy się w tym sensie, że jestem w tym aspekcie radykałem i po prostu dołączam do wymienionego przez Ciebie grona bez bólu i chęci do dyskusji, jakkolwiek mogą się ze mnie śmiać teraz, czy w przyszłości. Ze mną się nie rozmawia na ten temat podając argumenty, bo się mnie zacietrzewi i pójdę na wojnę z maszynami z dzidą w ręku. ;)
Po drugie nie zrozumieliśmy się w tym sensie, że skoro sam piszesz, że wykorzystałeś AI w ten sposób i nie masz wyrzutów sumienia, to dla mnie właśnie jest argument, że postuluję rzecz słuszną - nie jesteśmy, choćby moralnie, gotowi na tak potężne narzędzie. Bo widzę w necie często takie nastawienie, zwłaszcza w branży artystycznej. A gdyby mi np znajomy wywinął taki numer, to bym mu dosadnie powiedział, co o tym sądzę i dał jedną szansę na poprawę, a potem przestałbym ufać, gdyby się to powtórzyło.
Nie no, do doskonałości to jeszcze wiele. Mam pewność, że się nie zrozumieliśmy, bo ja wciąż niedokładnie odpowiadam, hehe.
Po pierwsze nie zrozumieliśmy się w tym sensie, że jestem w tym aspekcie radykałem i po prostu dołączam do wymienionego przez Ciebie grona bez bólu i chęci do dyskusji, jakkolwiek mogą się ze mnie śmiać teraz, czy w przyszłości. Ze mną się nie rozmawia na ten temat podając argumenty, bo się mnie zacietrzewi i pójdę na wojnę z maszynami z dzidą w ręku. ;)
Po drugie nie zrozumieliśmy się w tym sensie, że skoro sam piszesz, że wykorzystałeś AI w ten sposób i nie masz wyrzutów sumienia, to dla mnie właśnie jest argument, że postuluję rzecz słuszną - nie jesteśmy, choćby moralnie, gotowi na tak potężne narzędzie. Bo widzę w necie często takie nastawienie, zwłaszcza w branży artystycznej. A gdyby mi np znajomy wywinął taki numer, to bym mu dosadnie powiedział, co o tym sądzę i dał jedną szansę na poprawę, a potem przestałbym ufać, gdyby się to powtórzyło.