Anka Adamczyk on Nostr: nprofile1q…s5xy9 To znaczy myślę, że w tych terfowych teoriach to jednak ...
nprofile1qy2hwumn8ghj7un9d3shjtnddaehgu3wwp6kyqpq88ddzsq96z2p6ntvktrkyp2ya6cn3rur07fr2anllzykcf3e04ysts5xy9 (nprofile…5xy9) To znaczy myślę, że w tych terfowych teoriach to jednak najwięcej jest lęków i prawicowej propagandy. I pewnie, że są takie feministki jak np. Germaine Greer (chociaż to akurat Australijka), które kiedyś pisały ważne dla ruchu teksty, a dzisiaj poszły w terfizm, ja tego nie neguję. Natomiast myślę, że są mocne argumenty za tym, że nawet druga fala feminizmu, do której terfy się tak chętnie odwołują, nigdy nie była jednogłośnie zdecydowana definiować kobietę poprzez genitalia i to, że transfobię można wpisać jako dziedzictwo drugiej fali to jest po prostu ogromne nadużycie.
Nie wiem, mi kiedyś w dyskusji tego argumentu zabrakło, dlatego tak mnie cieszy to, co znajduję u de Beauvoir.
Nie wiem, mi kiedyś w dyskusji tego argumentu zabrakło, dlatego tak mnie cieszy to, co znajduję u de Beauvoir.