Anka Adamczyk on Nostr: Kochani, dzisiaj w nocy specjalnie dla Was: językoznawstwo z Adamczyk! Ponieważ ...
Kochani, dzisiaj w nocy specjalnie dla Was: językoznawstwo z Adamczyk!
Ponieważ trafiłam gdzieś w czeluściach internetów na skriny z mojej niegdysiejszej koleżanki Palińskiej, cieszącej się, że od dzisiaj Trump, koniec DEI i ideologii wok, i ona już nie będzie musiała używać "zmyślonych zaimków".
Ja nie będę komentować tego, że ktoś, kto o sobie myśli (a na pewno kiedyś myślał) jako o feministce cieszy się z tego, że urząd amerykańskiego prezydenta objął gwałciciel i mizogin, który zamierza zakazać aborcji, bo ja nie mam siły na rozkminianie takich fikołków.
Chciałabym się natomiast zająć tymi "zmyślonymi zaimkami".
Otóż, I shit you not, WSZYSTKIE ZAIMKI SĄ ZMYŚLONE. Wszystkie. Bo taka jest natura języka.
12 lat temu, jak jeszcze byłam piękna, młoda i względnie zdrowa psychicznie, dostałam dużo pieniędzy za jakiś kuriozalny projekt analizy matematycznej wysoko rozdzielczych skanów dzieł sztuki. Niewspółmiernie dużo tych pieniędzy dostałam do efektów tego projektu, no ale nieistotne. Pojechałam za te pieniądze wtedy z przyjaciółką na 3 tygodnie do Australii i na Vanuatu. No i tam na tym Vanuatu w użyciu jest język bislama. To właściwie nie jest pełnowymiarowy język, tylko tzw. pidżyn, czyli bardzo uproszczona i fonetyczna sklejka z angielskiego i francuskiego, którą porozumiewali się ze sobą niewolnicy. Bo tam jest kilkadziesiąt wysp na tym Vanuatu, na niektórych wyspach po kilkanaście języków, a kolonistom nie zależało, żeby ludzi do pracy dobierać sensownie. Więc niewolnicy sobie stworzyli taki pidżyn, w którym np. "nambawan" oznacza najlepszy, i można to "nambawan" znaleźć na opakowaniach lokalnego piwa, papieru toaletowego, itd.
Anyway, ZAIMKI.
Otóż w bislama on/ona/ono to jest "emi", niezależnie od płci.
Natomiast np. zaimek my jest o wiele bardziej skomplikowany, bo zależy od tego, ile obejmuje osób (2, 3 czy więcej) i czy obejmuje osobę, do której mówimy.
"mitrifala" oznacza ja + 2 osoby
"yumi" oznacza ja + ty + więcej niż jeszcze jedna osoba.
Tak że tak.
Wszystkie zaimki są zmyślone, kochani.
Ponieważ trafiłam gdzieś w czeluściach internetów na skriny z mojej niegdysiejszej koleżanki Palińskiej, cieszącej się, że od dzisiaj Trump, koniec DEI i ideologii wok, i ona już nie będzie musiała używać "zmyślonych zaimków".
Ja nie będę komentować tego, że ktoś, kto o sobie myśli (a na pewno kiedyś myślał) jako o feministce cieszy się z tego, że urząd amerykańskiego prezydenta objął gwałciciel i mizogin, który zamierza zakazać aborcji, bo ja nie mam siły na rozkminianie takich fikołków.
Chciałabym się natomiast zająć tymi "zmyślonymi zaimkami".
Otóż, I shit you not, WSZYSTKIE ZAIMKI SĄ ZMYŚLONE. Wszystkie. Bo taka jest natura języka.
12 lat temu, jak jeszcze byłam piękna, młoda i względnie zdrowa psychicznie, dostałam dużo pieniędzy za jakiś kuriozalny projekt analizy matematycznej wysoko rozdzielczych skanów dzieł sztuki. Niewspółmiernie dużo tych pieniędzy dostałam do efektów tego projektu, no ale nieistotne. Pojechałam za te pieniądze wtedy z przyjaciółką na 3 tygodnie do Australii i na Vanuatu. No i tam na tym Vanuatu w użyciu jest język bislama. To właściwie nie jest pełnowymiarowy język, tylko tzw. pidżyn, czyli bardzo uproszczona i fonetyczna sklejka z angielskiego i francuskiego, którą porozumiewali się ze sobą niewolnicy. Bo tam jest kilkadziesiąt wysp na tym Vanuatu, na niektórych wyspach po kilkanaście języków, a kolonistom nie zależało, żeby ludzi do pracy dobierać sensownie. Więc niewolnicy sobie stworzyli taki pidżyn, w którym np. "nambawan" oznacza najlepszy, i można to "nambawan" znaleźć na opakowaniach lokalnego piwa, papieru toaletowego, itd.
Anyway, ZAIMKI.
Otóż w bislama on/ona/ono to jest "emi", niezależnie od płci.
Natomiast np. zaimek my jest o wiele bardziej skomplikowany, bo zależy od tego, ile obejmuje osób (2, 3 czy więcej) i czy obejmuje osobę, do której mówimy.
"mitrifala" oznacza ja + 2 osoby
"yumi" oznacza ja + ty + więcej niż jeszcze jedna osoba.
Tak że tak.
Wszystkie zaimki są zmyślone, kochani.