kravietz 🦇 on Nostr: npub1fq0va…tfctt To czy był dobry nie ma dzisiaj żadnego znaczenia bo 2011 rok ...
npub1fq0vax3psvydyfqvzfm3yd04m3xdw0e800r3auwu0w0t0ehxej7qqtfctt (npub1fq0…fctt)
To czy był dobry nie ma dzisiaj żadnego znaczenia bo 2011 rok był 12 lat temu i prawdopodobnie dokładnie ten sam plan pozostał niezmieniony po 2015 roku kiedy PiS doszedł do władzy bo sytuacja polskich sił zbrojnych nie zmieniła się w żaden sposób.
Co więcej, PiS nie opublikował całego planu tylko taki urywek, jaki pasował do ich narracji, że “PO chciało oddać pół Polski”. W całości mógł on brzmieć równie dobrze tak, że odejście na linię Wisły następuje dopiero w przypadku niemożliwości utrzymania linii Bugu - ale tego nie wiemy, bo celem PiS nie była merytoryczna debata tylko jebnięcie emocjami w odpowiedzi na skandal ze sprzedażą wiz przez pisowski MSZ.
Tak czy inaczej wszystkie dyskusje o planie z 2011 roku są dzisiaj kompletnie bez sensu i mają wyłącznie charater wtórny, a kluczowy problem to powtórna publikacja przez rząd PiS informacji, które powinny być utrzymywane w tajemnicy państwowej przez pół wieku wyłącznie w celu bieżącej walki politycznej.
Dodam, że w 2006 roku byłem wielkim zwolennikiem publikacji Raportu Macierewicza a entuzjazm mi przeszedł po latach jak zobaczyłem ile radości ta publikacja wywołała w kręgach wojskowych w Rosji i czytając lata później doniesienia prasowe o tym jak zabijani byli kolejni polscy informatorzy w Afganistanie i generalnie całemu polskiemu wywiadowi wojskowemu nie uwierzył pies z kulawą nogą.
marcin mikołajczak (npub122g…2h6e)
To czy był dobry nie ma dzisiaj żadnego znaczenia bo 2011 rok był 12 lat temu i prawdopodobnie dokładnie ten sam plan pozostał niezmieniony po 2015 roku kiedy PiS doszedł do władzy bo sytuacja polskich sił zbrojnych nie zmieniła się w żaden sposób.
Co więcej, PiS nie opublikował całego planu tylko taki urywek, jaki pasował do ich narracji, że “PO chciało oddać pół Polski”. W całości mógł on brzmieć równie dobrze tak, że odejście na linię Wisły następuje dopiero w przypadku niemożliwości utrzymania linii Bugu - ale tego nie wiemy, bo celem PiS nie była merytoryczna debata tylko jebnięcie emocjami w odpowiedzi na skandal ze sprzedażą wiz przez pisowski MSZ.
Tak czy inaczej wszystkie dyskusje o planie z 2011 roku są dzisiaj kompletnie bez sensu i mają wyłącznie charater wtórny, a kluczowy problem to powtórna publikacja przez rząd PiS informacji, które powinny być utrzymywane w tajemnicy państwowej przez pół wieku wyłącznie w celu bieżącej walki politycznej.
Dodam, że w 2006 roku byłem wielkim zwolennikiem publikacji Raportu Macierewicza a entuzjazm mi przeszedł po latach jak zobaczyłem ile radości ta publikacja wywołała w kręgach wojskowych w Rosji i czytając lata później doniesienia prasowe o tym jak zabijani byli kolejni polscy informatorzy w Afganistanie i generalnie całemu polskiemu wywiadowi wojskowemu nie uwierzył pies z kulawą nogą.
marcin mikołajczak (npub122g…2h6e)