rogaty wieszcz on Nostr: No i bam, sąsiedzi bardzo się postarali. Dzień później po krótkim spacerze ...
No i bam, sąsiedzi bardzo się postarali. Dzień później po krótkim spacerze biorę dziecko na barana i coś mi tak zajeżdża... no i dalej wiecie co. I jeszcze spodnie se usmarowałem przy okazji zanim się zorientowałem co się święci.
Teraz pozostaje tylko decyzja jakby się tu zradykalizować. Może będę nosił procę w kieszeni i strzelał jak zobaczę, że ktoś nie podnosi po psie? Albo typ donosiciela, teraz to modne chyba? Tylko najgorsze, że to nigdy nie widać, musiałbym wychodzić na patrole poranne i wieczorne, kiedy ludzie wychodzą załatwiać psie potrzeby.
Teraz pozostaje tylko decyzja jakby się tu zradykalizować. Może będę nosił procę w kieszeni i strzelał jak zobaczę, że ktoś nie podnosi po psie? Albo typ donosiciela, teraz to modne chyba? Tylko najgorsze, że to nigdy nie widać, musiałbym wychodzić na patrole poranne i wieczorne, kiedy ludzie wychodzą załatwiać psie potrzeby.