Adam Kaliszewski 🌱 on Nostr: nprofile1q…epucy kręcę z niedowierzaniem głową, ale spróbuję jeszcze raz: ...
nprofile1qy2hwumn8ghj7un9d3shjtnddaehgu3wwp6kyqpqgm7t9he4j6cv9qa48rf0d8aj08gg6t3g303kh2pqdssxl55ew45qcepucy (nprofile…pucy) kręcę z niedowierzaniem głową, ale spróbuję jeszcze raz:
TL;DR niewłaściwie adresujesz swoje pretensje.
Dłużej:
- bardzo pragnę, aby urzędy, administracja i samorządy poszły sobie z korporacyjnych social mediów
- bardzo chcę te u/a/s przekonywać do stawiania własnych, zgodnych z wymogami dostępności dla obywateli, platform komunikacji
- swoją obecnością i aktywnością tutaj mogę poświadczyć u/a/s, że ja, obywatel, tu jestem i tu ich oczekuję
- rok temu, patrząc na (teoretyczną - ilościową) stagnację Mety w Polsce wierzyłem w ten scenariusz trochę bardziej niż obecnie kiedy widzę dalsze wzrosty (na przekór demografii - ale mogę to interpretować tak, że być może ludzie z X przeszli/wrócili na FB, zamiast szukać innych miejsc)
- głośno i wyraźnie: to nie jest o mnie, czy o Tobie, to nie jest o większości ludzi, których tu znam i którzy również wierzą w fediwersum i chcieliby, aby ich znajomi, otoczenie, ale i urząd miasta, sołtys, czy - nie wiem - zarząd transportu, korzystały z tych serwisów
- to jest o urzędniku z wydziału komunikacji, który ma takie zasoby, jakie ma, a także zobaczy, że "meta dociera do 90% Polaków" i mu/jej to wystarczy.
Jeśli w odpowiedzi na to znów usłyszę coś o sobie, to przepraszam, ale będę blokował. ;)
TL;DR niewłaściwie adresujesz swoje pretensje.
Dłużej:
- bardzo pragnę, aby urzędy, administracja i samorządy poszły sobie z korporacyjnych social mediów
- bardzo chcę te u/a/s przekonywać do stawiania własnych, zgodnych z wymogami dostępności dla obywateli, platform komunikacji
- swoją obecnością i aktywnością tutaj mogę poświadczyć u/a/s, że ja, obywatel, tu jestem i tu ich oczekuję
- rok temu, patrząc na (teoretyczną - ilościową) stagnację Mety w Polsce wierzyłem w ten scenariusz trochę bardziej niż obecnie kiedy widzę dalsze wzrosty (na przekór demografii - ale mogę to interpretować tak, że być może ludzie z X przeszli/wrócili na FB, zamiast szukać innych miejsc)
- głośno i wyraźnie: to nie jest o mnie, czy o Tobie, to nie jest o większości ludzi, których tu znam i którzy również wierzą w fediwersum i chcieliby, aby ich znajomi, otoczenie, ale i urząd miasta, sołtys, czy - nie wiem - zarząd transportu, korzystały z tych serwisów
- to jest o urzędniku z wydziału komunikacji, który ma takie zasoby, jakie ma, a także zobaczy, że "meta dociera do 90% Polaków" i mu/jej to wystarczy.
Jeśli w odpowiedzi na to znów usłyszę coś o sobie, to przepraszam, ale będę blokował. ;)