Chłop Marcin :fediverse: on Nostr: npub1zu2c7…ytyru Niestety też mam takie obawy. Jedyna nadzieja, to możliwość, ...
npub1zu2c7p0nwsf5vm0v4zr9qcya5079pfnkzwaetj3frfupsatznh8q5ytyru (npub1zu2…tyru) Niestety też mam takie obawy.
Jedyna nadzieja, to możliwość, że w języku prawniczym "biorąc udział w działalności obcego wywiadu lub działając na jego rzecz" oznacza, że należy oskarżonemu udowodnić branie udziału w działalności obcego wywiadu lub działanie na jego rzecz. Robienie czegoś, co się nie podoba władzy, a jednocześnie, przypadkowo, zbieżne jest z działaniem czy korzyściami obcych wywiadów, to jednak nie to samo. Dobry prawnik może to wykorzystać.
Chociaż z drugiej strony są przykłady Juliana Assange'a czy Edwarda Snowdena którzy - z własnych autonomicznych pobudek - robili rzeczy przypadkowo wygodne dla obcych wywiadów, ale nigdy nie przedstawiono dowodów, że działali na rzecz obcego wywiadu. Skoro w Stanach Zjednoczonych można pojęcie szpiegostwa rozciągnąć jak guma, to niestety tym bardziej w Polsce (która ma znacznie słabsze mechanizmy zabezpieczające sądy przed wykorzystaniem ich przez władzę wykonawczą).
Jedyna nadzieja, to możliwość, że w języku prawniczym "biorąc udział w działalności obcego wywiadu lub działając na jego rzecz" oznacza, że należy oskarżonemu udowodnić branie udziału w działalności obcego wywiadu lub działanie na jego rzecz. Robienie czegoś, co się nie podoba władzy, a jednocześnie, przypadkowo, zbieżne jest z działaniem czy korzyściami obcych wywiadów, to jednak nie to samo. Dobry prawnik może to wykorzystać.
Chociaż z drugiej strony są przykłady Juliana Assange'a czy Edwarda Snowdena którzy - z własnych autonomicznych pobudek - robili rzeczy przypadkowo wygodne dla obcych wywiadów, ale nigdy nie przedstawiono dowodów, że działali na rzecz obcego wywiadu. Skoro w Stanach Zjednoczonych można pojęcie szpiegostwa rozciągnąć jak guma, to niestety tym bardziej w Polsce (która ma znacznie słabsze mechanizmy zabezpieczające sądy przed wykorzystaniem ich przez władzę wykonawczą).