PrawieJaskier on Nostr: Cóż to będzie, cóż to będzie to. Ano zaraz wam powiem, bo znaleźć będzie ...
Cóż to będzie, cóż to będzie to. Ano zaraz wam powiem, bo znaleźć będzie ciężko, chyba że ktoś ma dobrą pamięć. Był czerwiec 22-go roku pańskiego kiedy npub1z46phxnknlrcnzt07xa2xce7g26e0azfw2e7x9jfyvy0cmk5x43st58vlz (npub1z46…8vlz) przechadzał się brzegiem Wisły, jak sądzę i namalował sobie szkic z owej wycieczki, który udokumentował i wrzucił na fedi. Jako że owa fotka utkwiła mi w pamięci, stwierdziłem, że warto by coś z tym podziałać i z początkiem stycznia zabrałem się do malowania.
Początkowo chciałem trzymać się kolorów ze zdjęcia, ale skręciłem w stronę tonalizmu. Zanim zabrałem się za malowanie, pomyślałem, że wypróbuje patent ze szkicowaniem za pomocą umbry palonej i tak mi się to spodobało, że postanowiłem pójść jeszcze o krok dalej. Póki co nie zdradzam szczegółów, nie wiem też, czy to w ogóle wyjdzie tak, jak mi się wymyśliło i czy w ogóle ma sens. Wiem za to jedno, zmieniłem drzewostan po lewej stronie i chyba to przemaluję.
https://mstdn.io/@deerbard/108503752524988693
Początkowo chciałem trzymać się kolorów ze zdjęcia, ale skręciłem w stronę tonalizmu. Zanim zabrałem się za malowanie, pomyślałem, że wypróbuje patent ze szkicowaniem za pomocą umbry palonej i tak mi się to spodobało, że postanowiłem pójść jeszcze o krok dalej. Póki co nie zdradzam szczegółów, nie wiem też, czy to w ogóle wyjdzie tak, jak mi się wymyśliło i czy w ogóle ma sens. Wiem za to jedno, zmieniłem drzewostan po lewej stronie i chyba to przemaluję.
https://mstdn.io/@deerbard/108503752524988693