@7 on Nostr: npub1eyard…w29e5 nie wiem czy do końca mogę się zgodzić, bo znam masę kawiarni ...
npub1eyardttgkzt75sr9fxevrgzetzvnytl4fdnkzs2lvp326esmswkqfw29e5 (npub1eya…29e5) nie wiem czy do końca mogę się zgodzić, bo znam masę kawiarni / cukierni które jednak ceny mają znacząco niższe i jakoś problemu z robieniach z ich przybytku "zdalnego biura" chyba nie mają.
Owszem, zgadza się, że zdarza się widok osoby być może pracującej (bo kto tam u licha wie co on tam klika, na pewno nie ja) - ale nie powidziałbym, żeby w Polsce był to częstszy/rzadszy widok niż w wspomnianej Irlandii, Niemczech czy Holandii. Zresztą w samej Irlandii w Costa i Insomi (ich inna popularna sieć kawiarniania z typu starbuckowych/costowych) relatywnie często widziałem taki widok... i nikomu to specjalnie nie przeszkadzało. Przynajmniej jeśli mówimy o Dublinie, Belfaście (tak, w tej drugiej Irlandii), Cork i Galway bo akurat w ostatnim czasie o te miejsca zdarzyło mi się otrzeć.
Tak więc wytłumaczenie dla mnie ostro naciągane, bo jak na moje mniejsze koszty a podobne ceny oznaczają większy zysk z klienta i tyle. Nie ma tym większej filozofii poza dobrym okresem na podwyższenie cen (bo inflacja, bo podwyżki, bo ceny mediów) :D
Naturalnie. To moja prywatna opinia tylko.
Owszem, zgadza się, że zdarza się widok osoby być może pracującej (bo kto tam u licha wie co on tam klika, na pewno nie ja) - ale nie powidziałbym, żeby w Polsce był to częstszy/rzadszy widok niż w wspomnianej Irlandii, Niemczech czy Holandii. Zresztą w samej Irlandii w Costa i Insomi (ich inna popularna sieć kawiarniania z typu starbuckowych/costowych) relatywnie często widziałem taki widok... i nikomu to specjalnie nie przeszkadzało. Przynajmniej jeśli mówimy o Dublinie, Belfaście (tak, w tej drugiej Irlandii), Cork i Galway bo akurat w ostatnim czasie o te miejsca zdarzyło mi się otrzeć.
Tak więc wytłumaczenie dla mnie ostro naciągane, bo jak na moje mniejsze koszty a podobne ceny oznaczają większy zysk z klienta i tyle. Nie ma tym większej filozofii poza dobrym okresem na podwyższenie cen (bo inflacja, bo podwyżki, bo ceny mediów) :D
Naturalnie. To moja prywatna opinia tylko.